
Jak dobrze ugotować czerwoną soczewicę – to pytanie, które często słyszę, bo choć wydaje się prosta w przygotowaniu, łatwo ją rozgotować lub przypalić. Tymczasem wystarczy kilka prostych kroków, by zawsze wychodziła idealna: miękka, delikatna i pełna smaku🥰
Dlaczego warto jeść czerwona soczewicę
Czerwona soczewica to jeden z moich ulubionych składników w kuchni. Jest szybka w przygotowaniu, zdrowa i bardzo wartościowa. Zawiera dużo białka roślinnego, błonnika, żelaza i kwasu foliowego, dlatego świetnie sprawdza się zarówno w diecie wegetariańskiej, jak i w codziennym gotowaniu dla całej rodziny.
Mój sprawdzony sposób na idealnie ugotowaną soczewicę
Kiedy gotuję soczewicę, zawsze wybieram wersję bio. Mam sprawdzony sposób, dzięki któremu wychodzi idealnie miękka, nieprzegotowana i zachowuje delikatny smak.

Przygotowanie soczewicy krok po kroku
– Płukanie soczewicy
Najpierw odmierzam szklankę czerwonej soczewicy – moja szklanka ma pojemność 220 g. Wrzucam soczewicę do garnka i pod mocnym strumieniem wody dokładnie ją płuczę. Robię to kilka razy, zwykle około pięciu–sześciu, aż woda stanie się całkowicie przezroczysta. To ważny krok, bo dzięki temu soczewica nie pieni się podczas gotowania i ma czystszy smak.
– Gotowanie
Następnie tą samą szklanką odmierzam wodę. Do wypłukanej soczewicy wlewam szklankę i około jedną trzecią szklanki zimnej wody. Stawiam garnek na średni gaz i czekam, aż woda zacznie się gotować. Gdy tylko zauważę pierwsze bąbelki, przykrywam garnek pokrywką i gotuję soczewicę przez około 10 minut. Czas gotowania może się nieco różnić w zależności od rodzaju i jakości soczewicy – ta z upraw ekologicznych często gotuje się odrobinę szybciej, dlatego warto co jakiś czas zajrzeć i sprawdzić jej miękkość.
– Doprawianie
Po dziesięciu minutach gotowania dodaję jedną pełną łyżeczkę masła klarowanego lub – jeśli wolę wersję wegańską – oleju kokosowego. W tym momencie wsypuję też łyżeczkę soli kłodawskiej. Leciutko mieszam całość, żeby tłuszcz i sól równomiernie się rozprowadziły. Soczewica powinna być miękka, ale nie rozgotowana.
Z czym podawać czerwoną soczewicę
Tak ugotowaną soczewicę można wykorzystać na wiele sposobów. Świetnie smakuje jako samodzielny dodatek do obiadu, w towarzystwie warzyw, ryżu lub kaszy. Można z niej przygotować gęstą zupę, pastę do kanapek, farsz do pierogów, naleśników lub kotleciki warzywne. Bardzo lubię też łączyć ją z duszoną cebulką, czosnkiem i odrobiną kurkumy – wtedy nabiera pięknego koloru i aromatu.
A tu zostawię Ci przepis na przepyszny pasztet z dodatkiem soczewicy: Pasztet z Mięsa z Rosołu.

Najczęstsze błędy przy gotowaniu czerwonej soczewicy
Gotowanie soczewicy jest proste, ale kilka drobnych błędów może sprawić, że wyjdzie zbyt miękka, przypalona lub bez smaku. Oto najczęstsze z nich:
– Brak płukania przed gotowaniem
Niepłukanie soczewicy sprawia, że w czasie gotowania pojawia się piana i gorzki posmak. Dokładne płukanie do momentu, aż woda stanie się klarowna, to podstawa.
– Za dużo wody
Czerwona soczewica nie potrzebuje dużo wody. Jeśli wleję jej za dużo, ziarna się rozpadną i powstanie papka. Wystarczy szklanka i jedna trzecia szklanki wody na jedną szklankę soczewicy.
– Zbyt długie gotowanie
Soczewica gotuje się bardzo szybko – zwykle około 10 minut. Dłuższe gotowanie sprawia, że traci kształt, kolor i część wartości odżywczych.
– Dodanie soli na początku
Sól na początku gotowania twardzi ziarna i wydłuża czas gotowania. Dlatego zawsze dodaję ją dopiero pod koniec, gdy soczewica jest już miękka.
– Zbyt mocny ogień
Gotowanie na dużym ogniu powoduje, że woda szybko odparowuje i soczewica może się przypalić. Lepiej gotować ją na średnim gazie pod przykrywką.
Czerwona soczewica to naprawdę wyjątkowy produkt – lekkostrawny, pełen wartości odżywczych i niezwykle uniwersalny. Gotuje się szybko, nie wymaga wcześniejszego namaczania i zawsze się udaje. To idealna baza do zdrowych, domowych posiłków, które dają energię i sycą na długo🥰

